Groził nożem i wirusem...

Do przestępstwa doszło jeszcze w październiku w świebodzickiej Biedronce. Policjanci z Komisariatu Policji w Świebodzicach otrzymali zgłoszenie, że na terenie jednego ze sklepów doszło do kradzieży rozbójniczej.

Jak ustalono, 37-letni mężczyzna, po przyjściu do sklepu zabrał z półki trzy puszki piwa. Przy kasie poinformowano go, że nietrzeźwi nie są obsługiwani. Mężczyzna zawrócił, schował piwa pod kurtką i skierował się do wyjścia. Został zatrzymany przez obserwującego go ochroniarza. Nietrzeźwy 37-latek miał go wtedy uderzyć. Na pomoc ochroniarzowi ruszył kasjer. Wtedy agresywny klient wyciągnął z kieszeni nóż do tapet i zaczął grozić nim próbującym powstrzymać go pracownikom. Niestety mężczyźni odnieśli kilka ran...

Koniec końców niebezpieczny 37-latek został obezwładniony. Było mu jednak mało - zaczął więc straszyć wszystkich, że jest nosicielem wirusa HIV, że wszystkich go dotykających zarazi...

Mężczyzna, zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego w Świdnicy, najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za kradzież rozbójniczą grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jeśli potwierdzi się fakt, że jest on nosicielem wirusa - kara dodatkowo może zostać zwiększona.