Dachowanie i jazda zakończona w rowie. Dlaczego?
Do zdarzenia doszło 29 kwietnia 2021 po godz. 19.30 nieopodal ronda za WSSE (Nowy Julianów). Podróżujący samochodem BMW 32-latek ze Świebodzic razem z dwojgiem pasażerów wypadł nagle z drogi, dachował i zatrzymał się w przydrożnym rowie.
Na miejsce zdarzenia przyjechała Policja, dwa zastępy strażackie z JRG-2 i zastęp ratownictwa medycznego. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, sprawdzeniu, czy nie ma wycieków płynów eksploatacyjnych i odłączeniu akumulatora BMW. Trzy osoby podróżujące samochodem samodzielnie opuściły pojazd. Strażacy udzielili też pierwszej pomocy przedmedycznej 32-latkowi, który doznał zranienia ręki - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu. Strażacy po godzinie wrócili do bazy.
Towarzystwem podróżującym BMW na zagranicznych tablicach rejestracyjnych zajęła się również wałbrzyska drogówka. - 32-letni kierujący, mieszkaniec Świebodzic został przebadany alkomatem, badanie wykazało 1,26 promila - wyjaśnia Marcin Świeży z KMP Wałbrzych.
Funkcjonariusze odebrali 32-letniemu kierowcy prawo jazdy. Mężczyzna noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy. Dwóch pasażerów znajdujących się w pojeździe również nie doznało większych obrażeń ciała.
Teraz za popełnione przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości oraz doprowadzenie do kolizji drogowej podejrzanego czeka sprawa sądowa. Mężczyzna za kratami więzienia może spędzić 2 lata. Grozi mu także dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj