| Źródło: kmp wałbrzych
Zaciągnęli go w krzaki, chcieli obciąć głowę... Czy nie?
We wtorek 12 maja po godzinie 4.00 nad ranem policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy zostali poinformowani o rozboju, do którego miało dojść w okolicy skrzyżowania ul. Beethovena z Sikorskiego. 45-letni letni mężczyzna oświadczył, że nieznani mu sprawcy przy użyciu gazu łzawiącego popchnęli go w krzaki i zagrozili, że odetną mu głowę, po czym ukradli mu 110 zł i uciekli.
Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania niebezpiecznych przestępców. Szybko jednak zebrali dowody, z których wynikało, że informacje przekazane przez mężczyznę są nieprawdziwe. Zgromadzony materiał wskazywał jednoznacznie, że niedoszły pokrzywdzony zawiadomił o przestępstwie, którego nie popełniono. Po "przyciśnięciu go do muru" przyznał, że... obawiał się reakcji swojej żony po tym, jak wcześniej wydał pieniądze. Między innymi na alkohol...
Pan odpowie teraz za składanie fałszywych zeznań oraz za zawiadomienie organu procesowego o popełnieniu przestępstwa, które nie miało miejsca. Za kraty więzienia może trafić nawet na 8 lat.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj