| Źródło: kpp świdnica
Świdnica: dał się nabrać... Stracił 40 tysięcy złotych
Świdniccy policjanci wciąż przypominają, aby zachować rozsądek i czujność, bo historii związanych z oszustwami na „wnuczka” „policjanta”, czy jak w tym przypadku na „wypadek” jest wiele. Są podobne i doprowadzają niestety do przekazania gotówki przestępcom.
Ofiarami takich przestępstw są zazwyczaj osoby starsze. Dlatego rozmawiajmy i ostrzegajmy bliskich czy samotnie mieszkających sąsiadów, by byli bardziej świadomi w temacie oszustw, co pozwoli uchronić ich w przyszłości przed ewentualną utratą oszczędności.
Nie pozwólmy, aby takie sytuacje jak ta się powtórzyły.
94-lalek odebrał telefon, a w słuchawce usłyszał, że jego blisko osoba spowodowała wypadek. By uniknąć kłopotów potrzebne są pieniądze . Senior uwierzył w przedstawioną telefonicznie historię o wypadku. Dlatego chcąc pomóc zebrał określona sumę pieniędzy. Następnie przekazał ją nieznajomemu mężczyźnie, który przyszedł po gotówkę. 94-latek dopiero po fakcie zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.
Pamiętajmy!
- policjanci NIGDY nie przyjmują gotówki!
- policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie pieniędzy bądź innych wartościowych przedmiotów, aby złapać przestępców!
- policjanci NIGDY nie przekazują telefonicznie informacji i o prowadzonych przez siebie czynnościach.
Bądźmy czujni, kontaktujmy się z rodziną, ostrzegajmy bliskich i sąsiadów. Nie dajmy się oszukać.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj