| Źródło: wałbrzych dla was
Śmierć 39-latka. Pierwsze zamarznięcie w regionie?
Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu bada sprawę mężczyzny zmarłego 18 listopada na ul. Kasztelańskiej na Podzamczu. O zdarzeniu wałbrzyska policja została powiadomiona w niedzielę przed godz. 8 rano przez mieszkankę osiedla. Kobieta szła wyrzucić śmieci i znalazła w zsypie budynku dwóch mężczyzn. Na miejsce przyjechała policja oraz pogotowie - Mężczyźni dawali oznaki życia. Podjęto reanimację, 35-latka karetka zabrała do szpitala, 39-latka reanimowano na miejscu i również odwiedziono do szpitala, niestety jednak mężczyzna zmarł w szpitalu - mówi Magdalena Korościk z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Obaj mężczyźni znani byli służbom naszego miasta jako osoby bezdomne. - Na miejscu policja przeprowadziła czynności w niezbędnym zakresie, nie stwierdzono w zdarzeniu udziału osób trzecich. Przyczyny śmierci 39-latka poznamy po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Sprawą zajmuje się wałbrzyska prokuratura - dodaje Korościk. Sekcja zwłok mężczyzny została zaplanowana na piątek, a jej wyniki mogą być znane na początku przyszłego tygodnia.
Elżbieta Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj