Oszuści podszywają się pod usługę płatności za towar wystawiony na serwisie ogłoszeniowym OLX. W sąsiednim powiecie wyłudzili ponad 18 000 tylko w ostatnim czasie. Są wyjątkowo aktywni. Czy też się z tym spotkałaś?
Policja: oszuści natrętni jak nigdy - zgarnęli 18 000 na OLX
Celem przestępców jest pozyskanie numeru karty kredytowej sprzedającego. I wciąż ich akcje są skuteczne, bo na terenie działania dzierżoniowskiej policji w ostatnim czasie doszło już do kilkunastu takich oszustw, w których suma strat to ponad 18 000 zł.
Sposób działania oszustów jest zwykle podobny. Pokrzywdzony podczas sprzedaży towaru na portalu OLX zostaje zaczepiony przez przestępców na komunikatorze internetowym WhatsApp - oszust prosi o możliwość sposobu zapłaty lub zlecenia przesyłki przez ten serwis ogłoszeniowy. Wysyłany jest przy tym link, w którym przestępca prosi o podanie wszystkich danych karty płatniczej sprzedającego. Niestety, zamiast otrzymania zapłaty za sprzedany przedmiot, z kont sprzedających w ciągu kilku minut znikają pieniądze.
W najnowszym komunikacie OLX apeluje do kupujących i sprzedających, by zwracać uwagę, czy strony, po których się poruszają i chcą dokonywać transakcji, są poprawne tj. zaczynające się od adresów marketplace.olx.pl, delivery.olx.pl i przesylki.olx.pl. Jeśli nie - mamy do czynienia z oszustwem.
Policja apeluje, aby nie korzystać z linków, które przychodzą w wiadomościach.
• Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku.
• Sprawdzajmy zawsze, czy witryna jest bezpieczna.
• Jeśli korzystamy z kodów autoryzacyjnych przesłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje, sprawdzajmy zawsze, czy wiadomość zawiera polskie znaki.
• Przy korzystaniu z portali aukcyjnych mieć ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów i rozliczać się bezpośrednio przez dany portal. Należy też uważać na próby nawiązania kontaktu poza portalem, np. przez WhatsApp czy Messenger.Jak donoszą mieszkańcy tego powiatu, atak ma charakter masowy:
- Oni właśnie piszą na WhatsApp. Jak tylko coś wystawię na OLX itp, to zaraz piszą przez WhatsApp, a rozmowa idzie cały czas podobnym tokiem. Kiedy się rozwija rozmowę, to momentami jakbym z komputerem rozmawiała, a nie z człowiekiem.
- Dokładnie. Ja prawie dałam się nabrać, a wydaje mi się, że jestem ostrożna w takich sprawach.
- W zeszłym tygodniu raz napisali do mnie na WhatsApp i dziś znowu, na szczęście nie wchodzę w podejrzane linki....
Właśnie z takim kimś piszę na WhatsApp-ie. Ale wrobić się już nie dam.
Uważajmy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj