Płonęła kamienica w świdnickim Rynku. Zniszczenia są ogromne...

W gaszeniu ognia brało udział 17 zastępów straży pożarnej ze Świdnicy i okolic. Akcja trwała do godziny 4 rano. Bilans jest taki, że jedna osoba doznała poparzeń. 30 mieszkańców kamienicy oraz innych sąsiednich, przyległych do niej budynków ewakuowało się samodzielnie, lub też z pomocą służb ratunkowych. 

10 mieszkańców budynku, w którym doszło do pożaru, zostało przeniesionych do lokalu zastępczego. Wszyscy inni w nocy wrócili do swoich mieszkań. - Dach i strych zniszczone, mieszkania niestatety zalane, ale ogień nie zniszczył niższych kondygnacji. Nie przeniósł się też na sąsiednie budynki, choć było kilka nerwowych chwil. Dziękuję za super akcję, profesjonalizm, udział wielu strażaków, w tym także było wsparcie z sąsiednich gmin. 10 osób przewiezionych na noc do schroniska przy ul. Kanonierskiej. Mieszkańcy Rynku 24 i 26 wrócą do domu. Reszta lokatorów zabezpieczona na razie przez rodziny i przyjaciół. W tej chwili na miejscu swoje czynności nadal prowadzi Straż Pożarna. Miejsce jest pod nadzorem Straży Miejskiej i Policji. W poniedziałek inspektor Nadzoru budowlanego sprawdzi stan techniczny obiektu. Wtedy zastanowimy się nad dalszymi krokami. Dziękuję Straży Miejskiej, Policji, pracownikom MZN i ŚOK (Galeria Fotografii była naszą bazą). Do godziny 1.00 obecni byli przedstawiciele wszystkich instytucji - relacjonuje prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.