| Źródło: wałbrzych dla was
Nieoczekiwany gość w kabinie...
O wielkim pechu może mówić pewna kobieta, która wczoraj jechała swoją białą Toyotą ul. Strzegomską w Wałbrzychu. - W wyniku tego, że do środka pojazdu wleciał szerszeń, kierująca samochodem osobowym kobieta zaczęła go odganiać, machać rękami i nie zachowała ostrożności podczas jazdy. Puściła kierownicę, co doprowadziło do zjazdu pojazdu do rowu - wyjaśnia Agnieszka Głowacka-Kijek z KMP Wałbrzych.
Pojazd zjechał na pobocze, uderzył w utwardzony bok rowu i przewrócił się na dach. Kobieta zdołała wyjść z auta samodzielnie, jednak była potłuczona i w szoku. Trafiła do szpitala. Dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany z uwagi na jego znaczne uszkodzenia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj