| Źródło: się pomaga
Nie chce rezygnować z pasji i marzeń... Jest dla niego szansa
Sportem interesowałem się niemal od zawsze. Mając 5 lat zacząłem trenować akrobatykę sportową w Klubie MKS Polonia Świdnica. Zaczynając od klasy juniorów, a kończąc na klasie seniorów jeździłem po całej Polsce, jak i Europie, zdobywając liczne puchary i medale. Wielokrotnie reprezentowałem Polskę w mistrzostwach Europy i świata z bardzo dobrymi wynikami, a później przez 8 lat pracowałem za granicą jako artysta cyrkowy i trener. W końcu musiał przyjść czas na odpoczynek. Przerwa od sportu miała być przeznaczona na regenerację i nabranie sił, tymczasem zaczęły się u mnie pojawiać coraz liczniejsze problemy zdrowotne. W pewnym momencie sytuacja pogorszyła się na tyle, że amputowano mi lewe podudzie, a półtora roku później, z powodu martwicy kikuta dokonano reamputacji na poziomie uda. Przez spory czas nie mogłem się z tym pogodzić. Miałbym zrezygnować z pasji, marzeń i planów na przyszłość? Nie dopuszczałem do siebie takiej wiadomości. Moim życiem zawsze był sport, akrobatyka, kontakt ze sceną i artystami. Proszę, pomóż mi to odzyskać, pomóż mi zawalczyć o sprawność i marzenia. Zakup protezy to moja szansa, której nie mogę stracić!
Chcesz pomóc: To dzieła! ZBIÓRKA DLA ANDRZEJA
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj