11.08.2018 16:02 | Źródło: kpp jawor

Kilkunastomiesięczne dziecko zatrzaśnięte w aucie...

Trzeba było pożyczyć łom i wyłamać szybę. 1,5-rocznemu maluchowi groziło niebezpieczeństwo.

Mimo ostrzeżeń przypadki zatrzaśnięć małych dzieci w rozgrzanych samochodach nadal się zdarzają. W czwartek mieszkanka regionu przeżyła nerwową sytuację na parkingu pod marketem.

Jaworscy policjanci zostali wezwani w ostatni czwartek do kolizji samochodowej pod jednym z lokalnych marketów. Okazało się, że w ten upalny dzień nie tylko uczestnicy kolizji mieli pecha. Mundurowych poproszono o pomoc również w innej sprawie... która mogła się skończyć źle. W zaparkowanym przy sklepie samochodzie przez nieuwagę lub awarię kobieta zatrzasnęła kluczyki i 1,5-roczego synka.

W otwarciu auta pomogli policjanci, a także łom pożyczony od obecnych na miejscu kierowców. Mężczyzna wyważył szybę w tylnych drzwiach i można było wyswobodzić dziecko. Chłopiec trafił do matki, nic mu się nie stało.