Kiedy wytrzeźwiał, oniemiał na widok osobliwego łupu
Codzienny cykl "po sąsiedzku" i powiat wałbrzyski, w którym nawet 10 lat więzienia grozi 31-letniemu mężczyźnie który włamał się do sklepu i zawłaszczył 900 zł oraz towar wartości ponad 1000 zł, który znajdował się na sklepowych półkach. Mężczyzna nie wiedział, co ma zrobić ze skradzionymi przedmiotami, dlatego ukrył je w lesie.
Do włamania i kradzieży doszło w nocy z 17 na 18 listopada br. na terenie jednego z wałbrzyskich targowisk handlowych. Jak wynikało z zawiadomienia, z kasy skradziono 900 zł, a z półek sklepowych zniknęły … akcesoria erotyczne wartości ponad 1000 zł.
Wizerunek sprawcy został uchwycony przez sklepowy monitoring. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego wałbrzyskiej komendy po obejrzeniu zarejestrowanego materiału, bazując na zgromadzonych informacjach ustalili, że prawdopodobnym sprawcą kradzieży jest 31-letni wałbrzyszanin.
Wczoraj mężczyzna został zatrzymany. Przyznał się do włamania i kradzieży. Policjantom tłumaczył, że był pijany i tak naprawdę to nie wie, po co zabrał towar oferowany przez sklep. Wszystkie skradzione akcesoria ukrył w lesie. O dalszych losach 31-latka zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj