Choć formalnie istnieją od niedawna, swoją działalność prowadzą od 9 lat. Są tam, gdzie potrzeba pomocy, nie tylko tej finansowej. – Są rzeczy nieprzeliczalne na pieniądze. Wychodzimy z założenia, że czasem więcej znaczy rozmowa czy niezwykły prezent – mówi Małgorzata Prymas ze stowarzyszenia Jaworzyńska Pozytywka. I w tych prezentach nie mają sobie równych – są specjalistami od spełniania marzeń. Królewska wizyta na zamku czy spotkanie z komandosem to dla nich żaden problem.