| Źródło: sm świdnica
Halo, straż? Mężczyzna siedzi w aucie. Chyba nie żyje...
Nietypowe zgłoszenie do świdnickiej straży miejskiej. Zaniepokojony świdniczanin poinformował dyżurnego SM, że najprawdopodobniej widzi martwego mężczyznę.
Dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał dość niepokojące zgłoszenie. Mieszkaniec ulicy Waryńskiego zauważył zaparkowanego busa, który od dłuższego czasu stał z załączonym silnikiem. W kabinie siedział nieruchomo kierowca. Podejrzewano najgorsze...
- Niestety zgłaszający nie sprawdził co się z nim dzieje lecz zadzwonił do dyżurnego naszej jednostki. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Na szczęście okazało się, że mężczyzna oczekując na inną osobę, po prostu zasnął. Silnik został wyłączony, a interwencję zakończono pouczeniem - relacjonują strażnicy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj