Lutomia Górna i okolice: czy komuś przypadkiem nie zaginął kotek? Albo może ktoś kojarzy właścicieli tego małego przystojniaka?
Czyja zguba? Może ktoś szuka i tęskni
Kocur, bardzo przyjacielski. Największa przylepa jaką widziałam. Nie jest wykastrowany. Ostatnie dwa tygodnie spędził pod naszym domem. Stara się za wszelką cenę wejść do budynku i wygląda, jakby się u nas zadomowił (spędza tu całe dnie i noce). Niestety nie może tutaj dłużej zostać, ponieważ w domu są już trzy moje koty. KONTAKT
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj