Z medialnych doniesień wynika, że szczepionki poznikały w całym kraju - a przyczyny tego to między innymi masowe szczepienia służby zdrowia, duża grupa osób objętych refundacjami szczepionek - kobiety w ciąży, osoby zagrożone COVID-19 ze względu na choroby współistniejące, seniorzy. A także to, że w ubiegłych latach mało Polaków się szczepiło - około 4%, sporo szczepionek się zmarnowało - około 100 000, a teraz po prostu jest ich znacznie mniej niż chętnych. Nawet firmy ustawiają się w kolejce, żeby kupić te szczepionki dla swoich pracowników. Nie ma ich już w hurtowniach. W ostatnich dniach Ministerstwo Zdrowia objęło szczepionki na grypę zakazem wywożenia z kraju.