Kolejna interwencja Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt w naszym powiecie... Kolejny raz widać, że do "posiadana" zwierząt nie każdy dorósł...
| Źródło: DIOZ
Umarł w mrozie... Ratowano zamarzające szczenięta
To, co robią w Polsce sadyści nie mieści się w głowie... Mimo setek apeli o zabezpieczenie zwierząt w trakcie syberyjskich mrozów, "właściciele" z Jugowej nie byli w stanie zabezpieczyć niewielkiego kundelka, chociażby w słomę - piszą przedstawiciele DIOZ-u. Umarł w mrozie...
Psiak spędzał zimę na wilgotnych szmatach. Niestety to była dla niego ostatnia zima - skonał w męczarniach... Pomimo podjęcia interwencji tego samego dnia, w którym wpłynęło zgłoszenie, niestety nie zdążyliśmy... W ostatnim momencie udało nam się jednak uratować trzy szczeniaczki i ich mamusię oraz kociaka, które w te mrozy trzymane były w nieocieplanej, rozpadającej się szopie. Te zwierzęta dzieliły godziny od zamarznięcia. Wczoraj w tym miejscu temperatura wynosiła - 20° - również to nie skłoniło oprawców do zabrania maluteńkich dzieci do domu. Jak można nazwać takie zachowanie? To jest przecież sadyzm w czystej postaci.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj