Dwie osoby nie żyją. Rozbity śmigłowiec

Tragiczne wydarzenia rozegrały się nieopodal stacji paliw w pobliżu drogi krajowej numer 5 w Strzegomiu, około godziny 20.30. Na pole spadł śmigłowiec. Rzecznik KPP Świdnica potwierdza, że niestety śmierć na miejscu poniosły dwie osoby nim podróżujące. Jedną z nich był właściciel śmigłowca i prywatnego lądowiska w okolicach Stawisk, licencjonowany pilot ze Strzegomia.

O godzinie 20:23 zostaliśmy zadysponowani do katastrofy lotniczej prywatnego samolotu w miejscowości Strzegom, ul. Anielewicza. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Niestety, pomimo wysiłku ratowników, nie udało uratować się życia pilota oraz pasażera - relacjonują strażacy z OSP Jaroszów.

Na miejsce wypadku skierowano 7 jednostek straży pożarnej, pogotowie i policję (Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zostało odwołane). Trwają ustalenia, jak doszło do tragedii. Na miejscu pracuje już prokurator.