Takie rzeczy w codziennym cyklu "po sąsiedzku". Dziś Wałbrzych, a tam zdarzyło się coś, co ojciec i dziecko wspominać będą zapewne bardzo długo. Dzielny wałbrzyszanin w chwili, gdy zaczął się palić jego samochód zachował zimną krew i dojechał do jednostki PSP na ul. Przemysłowej. A strażacy zareagowali błyskawicznie.