Świdnica: lodowisko na dłużej w tym sezonie

W tym sezonie zima nie rozpieszcza. W Świdnicy lód znaleźć można w zasadzie tylko w lodówce i na świdnickim lodowisku. Stęsknieni zimowymi atrakcjami świdniczanie i mieszkańcy Dolnego Śląska tłumnie odiwedzają obiekt. W tym sezonie odwiedziło go już blisko 100 tysięcy gości i spodziewać się można, że na przestrzeni kilku ostatnich lat finalna frekwencja będzie rekordowa. To jeden z głównych powodów, dla których ŚOSiR zdecydował przedłużyć sezon o tydzień, do niedzieli, 8 marca włącznie. – Sprzyja nam też pogoda i fakt, że w nocy temperatura spada w okolice zera stopni – tłumaczy Jan Czałkiewicz, p.o. dyrektora ŚOSiR-u i dodaje: – Niestety, bez względu na to jak duże będzie zainteresowanie lodowiskiem i jakie będą warunki pogodowe w kolejnych dniach, to data zakończenia sezonu 8 marca jest ostateczna, gdyż w związku z planowanymi na obiekcie innymi imprezami, w tym Rajdem Krause musimy po tym terminie rozpocząć rozmarażanie tafli.

To nie jedyna dobra wiadomość dla miłośników sportów zimowych. W niedzielę, 1 marca ogólnodostępne ślizgawki rozpoczną się wprawdzie dopiero od godziny 17.00, ale w zamian można odwiedzić lodowisko i od godziny 8.00 śledzić zmagania hokeistów. Organizatorem turnieju w ramach rozgrywek Dywizji 71 jest klub Wataha Wrocław. Obok gospodarzy udział wezmą również ekipy Tygrysów Gostyń, Cebularzy Kalisz i Oleśnickiego Klubu Hokejowego Orły Oleśnica. Wstęp wolny!

Przypomnijmy, że w zależności od dnia tygodnia, godzinna ślizgawka kosztuje od 5 do 6 złotych (bilet ulgowy) do 10-12 złotych (bilet normalny). Wraz z biletem można bezpłatnie wypożyczyć kask dla dziecka, a za dodatkową opłatą ślizgacz-pingwinek do nauki jazdy. Dodatkowo na miejscu istnieje możliwość naostrzenia lub wypożyczenia łyżew. W ofercie są również karnety dziesięciowejściowe oraz specjalna promocja w weekendy, święta i ferie zimowe. Ślizgawka na godzinę 8.00 trwa aż dwie godziny, ale w cenie jednego biletu!