Zwyrodnialec wyrzucił psa z auta... Znajdźmy go!

- Wiadomo tylko, że auto którym był przywieziony było ciemnego koloru. Teraz piesek znajduje się u mnie. Jest bardzo wystraszony, że względu na wiek nie ma zbyt wielu sił. Bardzo proszę o udostępnienie postu tak, aby trafił do jak największej ilości osób, może uda się odnaleźć człowieka (choć trudno nazwać ten element człowiekiem), który bez serca zostawił psa na pastwę losu, dołożę wszelkich starań aby odpowiedział za swój czyn. Jeśli ktoś wie coś w tej sprawie, proszę o kontakt w wiadomości prywatnej - pisze Pani Ania Czarna.