We wtorkowe popołudnie doszło na wysokości zjazdu na Strzegom i Rawicz do mrożących krew w żyłach wydarzeń... Jeden z kierowców dostrzegł na poprzedzającym go pojeździe pasażera "na gapę". Niezidentyfikowana osoba leżała na przyczepie auta ciężarowego jadącego trasą A4.
Nietrzeźwa świdniczanka na przyczepie mknęła A4 [FILM]
- Co tak mrugasz? - pyta kierowca pana Pawła. - Kolego, w końcu. Masz kogoś na przyczepie tej pustej. Weź się zatrzymaj, wysadź go, bo jak spadnie, to tragedia będzie - mówi zdenerwowany autor nagrania. - Kogo tam mam? - dopytuje z niedowierzaniem kierowca ciężarówki. - Ktoś co chwilę wystaje tam, łapie ramę. Na kole ci leży zapasowym - wyjaśnia pan Paweł. - Czekaj muszę się zatrzymać. Dobra, dzięki - kończy kierowca, który przewoził pasażera na gapę. Po chwili zjeżdża w pierwszą zatoczkę. Wtedy, na filmie, widać podnoszącą się głowę. (http://www.tvn24.pl)
- Co tak mrugasz? - pyta kierowca pana Pawła. - Kolego, w końcu. Masz kogoś na przyczepie tej pustej. Weź się zatrzymaj, wysadź go, bo jak spadnie, to tragedia będzie - mówi zdenerwowany autor nagrania. - Kogo tam mam? - dopytuje z niedowierzaniem kierowca ciężarówki. - Ktoś co chwilę wystaje tam, łapie ramę. Na kole ci leży zapasowym - wyjaśnia pan Paweł. - Czekaj muszę się zatrzymać. Dobra, dzięki - kończy kierowca, który przewoził pasażera na gapę. Po chwili zjeżdża w pierwszą zatoczkę. Wtedy, na filmie, widać podnoszącą się głowę. (http://www.tvn24.pl)
Pan Paweł, autor nagrania, które obiegło w ostatnich dniach sieć, spostrzegł na przyczepie leżącą sylwetkę. Bez chwili wahania zaczął wywoływać przez radio kierowcę zapewne nieświadomego tego, co dzieje się w jego aucie. - Co tak mrugasz?
- Kolego, w końcu. Masz kogoś na przyczepie tej pustej. Weź się zatrzymaj, wysadź go, bo jak spadnie, to tragedia będzie.
- Kogo tam mam?
- Ktoś co chwilę wystaje tam, łapie ramę. Na kole ci leży zapasowym.
- Czekaj muszę się zatrzymać. Dobra, dzięki.
Kierowca zatrzymał auto. Faktycznie, na przyczepie leżała nietrzeźwa kobieta. Kierowca wyciągnął ją ze śmiertelnej pułapki i powiadomił o fakcie Policję.
- Około godziny 17.15 dyżurny jaworskiej policji otrzymał szereg zgłoszeń od kierowców. Dotyczyły przemieszczającej się, na odcinku pomiędzy 110. a 111. kilometrem, kobiety - informuje kom. Łukasz Kubiś z policji w Jaworze. Z relacji kierowców wynikało, że piesza szła raz pasem zieleni, a raz prawą stroną drogi. Funkcjonariusze wyruszyli na poszukiwania spacerowiczki. Początkowo nie mogli jej zlokalizować, bo kobieta miała - na widok radiowozu - chować się za barierami. Gdy w końcu udało się ją zatrzymać, okazało się, że jest pijana. - Miała 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 23-letnia mieszkanka Świdnicy nie potrafiła wyjaśnić, w jakich okolicznościach znalazła się na drodze - mówi Kubiś. Czy to 23-latka kilka godzin wcześniej podró (http://www.tvn24.pl)
- Dyżurny jaworskiej policji otrzymał kilka podobnie brzmiących zgłoszeń dotyczących przemieszczającej się trasą A4 kobiety - mówi Łukasz Kubiś z KPP Jawor. Poszukiwania trochę trwały, kobieta bowiem na widok radiowozu chowała się za barierkami. Doszło w końcu do jej zatrzymania. Kobieta była nietrzeźwa. 23-letnia świdniczanka miała 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.NAGRANIE Z A4 - KOBIETA NA PRZYCZEPIE
- Co tak mrugasz? - pyta kierowca pana Pawła. - Kolego, w końcu. Masz kogoś na przyczepie tej pustej. Weź się zatrzymaj, wysadź go, bo jak spadnie, to tragedia będzie - mówi zdenerwowany autor nagrania. - Kogo tam mam? - dopytuje z niedowierzaniem kierowca ciężarówki. - Ktoś co chwilę wystaje tam, łapie ramę. Na kole ci leży zapasowym - wyjaśnia pan Paweł. - Czekaj muszę się zatrzymać. Dobra, dzięki - kończy kierowca, który przewoził pasażera na gapę. Po chwili zjeżdża w pierwszą zatoczkę. Wtedy, na filmie, widać podnoszącą się głowę. (http://www.tvn24.pl)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj