Koniec akcji w Świebodzicach - bilans ofiar zamknięty

- W 100 procentach rumowisko zostało już przeszukane, nie ma już możliwości, aby ktoś jeszcze znajdował się pod gruzami. Wszyscy ewakuowani z sąsiednich budynków mogą już wracać do swoich domów. Działa już komisja w celu ustalenia przyczyn katastrofy, jej praca może potrwać nawet kilka tygodni - podsumował akcję wojewoda Paweł Hreniak.

Burmistrz Świebodzic, Bogdan Kożuchwicz powiedział dziś - Środki doraźnej pomocy finansowej dla poszkodowanych zostały już uruchomione, jutro fizycznie trafią one do potrzebujących. Zapewnimy też oczywiście mieszkania dla tych którzy stracili dach nad głową. Wszyscy zostali też objęci niezbędną pomocą psychologiczną. Stan ciężko poszkodowanego, nastoletniego chłopca przebywającego w szpitalu wrocławskim nadal jest ciężki, reszta poszkodowanych już niebawem o swoich siłach opuści szpitale.

Adam Konieczny, komendant Wojewódzki Straży Pożarnej poinformował - Całą noc 40 ratowników pracowało na rumowisku. Dziś rano osiągnęliśmy pewność, że nikt już nie przebywa pod gruzami. Przekazaliśmy o godzinie 10.30 plac w ręce prokuratury.

- Wstępne oględziny zaczynamy już dziś. Od wczoraj pracujemy, przeprowadziliśmy oględziny zwłok, wszystkie ciała zostały zidentyfikowane, jutro jednak i tak przeprowadzimy sekcje zwłok. Trwają cięgle przesłuchania wszystkich świadków - dodał Marek Rusin, prokurator rejonowy ze Świdnicy.

Osoby poszkodowane to wspomniany już przebywający w stanie ciężkim chłopiec, lat 14, chłopiec, lat 16 (szpital w Świebodzicach), mężczyzna, lat 19 (szpital w Świdnicy), kobieta, lat 55 (szpital w Świebodzicach). Potwierdzone ofiary śmiertelne to mężczyzna -  59 lat, mężczyzna - 40 lat, kobieta - 40 lat, chłopiec - 13 lat, dziewczynka - 7 lat, oraz mężczyzna - 54 lata.

Do Ośrodka Pomocy Społecznej zgłaszają się osoby z całego kraju. Wielu deklaruje pomoc rzeczową i finansową dla poszkodowanych. 

Wszelkie informacje dostępne są pod numerami telefonów: 074 666 95 17 oraz 074 666 95 18.