Alkohol, lisy i zasikane przejście podziemne

26.06.2021r. godz.20⁴³ – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące mężczyzny, który w przejściu podziemnym dworca PKP Świdnica Miasto spożywał alkohol a następnie w windzie załatwił swoje potrzeby fizjologiczne. Skierowani na miejsce strażnicy ukarali sprawcę tych czynów mandatem.

26.06.2021r. godz.22²² – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, leżącego przy ulicy Kliczkowskiej. Skierowani na miejsce strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Mężczyzna został dobudzony, za swój czyn będzie odpowiadał przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.

28.06.2021r. godz.11²⁹ – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny w podeszłym wieku, który przebywał przy ulicy Marcinkowskiego i nie mógł się samodzielnie poruszać. Skierowany na miejsce patrol zastał we wskazanym miejscu osobę w wieku około 90 lat. Mężczyzna stwierdził, że zasłabł i nie może chodzić. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Osoba ta została zabrana do szpitala w celu przeprowadzenia stosownych badań.

28.06.2021r. godz.13¹⁰ – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora MPK dotyczące mężczyzny śpiącego we wiacie przystankowej przy ulicy Kopernika. Strażnicy na miejscu zastali Marka H., osobę bezdomną. Mężczyzna ten zanieczyścił wiatę, używał słów wulgarnych, uniemożliwił korzystanie z wiaty pasażerom. Po raz kolejny za swoje czyny odpowie przed sądem

28.06.2021r. godz.22¹⁵ – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od mieszkańca ulicy Strzelińskiej dotyczące trzech młodych lisów pojawiających się w rejonie jego posesji wieczorami. Wyjaśniono zgłaszającemu, iż zwierzęta te żyją w naszym mieście i nie będą odławiane.

30.06.2021r. godz.20²³ – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące libacji alkoholowej w Parku Centralnym. Skierowani na miejsce strażnicy ukarali dwie osoby a jedną pouczyli.