37 strażaków i dwa psy: akcja poszukiwawcza w Książu

Grupa ponad dwudziestu gości z Wrocławia zaczęła zwiedzać w piątkowy wieczór zamek, jednak kontemplowanie klimatycznych wnętrz zabytku po zmroku musieli odłożyć na inną okazję... Dwunastu turystów zagubiło się w mroku pogrążonego we śnie Książa. Część z nich błądziła w zamku, na czwartym i piątym piętrze. Ostatni zaś znaleziony na wieży zamkowej wędrowiec wyznał, że jego koledzy wyszli z zamku i nie ma z nimi kontaktu. Poszukujący ich przeszli więc do parku i w ciemności oraz chłodzie doszli do okolic Starego Książa oraz Jeziorka Daisy. Tak znajdowali jednego po drugim zagubionego.




Taki jest w skrócie scenariusz nocnych ćwiczeń strażaków z psami wyspecjalizowanymi w poszukiwaniu ludzi. Rolę zagubionych turystów zagrali strażacy z Wałbrzycha, zaś poszukiwali ich strażacy wrocławscy z komplementarnej do naszej Specjalistycznej Grupy Specjalistyczno-Ratowniczej wspierani przez psy. - To dość nietypowe ćwiczenia, dzięki którym jeszcze lepiej zgramy się my, czyli Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Wałbrzycha z drugą częścią grupy - ze strażakami ochotnikami z Wrocławia z psami - wyjaśnia Tomasz Kwiatkowski z PSP z Wałbrzycha. 12 wałbrzyszan oraz 25 strażaków ochotników z Wrocławia (wspieranych w zamku przez psy Tolka i Jadzię) z pewnością nie zapomni tych ćwiczeń, a zdobyte podczas nich doświadczenia pomogą im w trudnej i odpowiedzialnej pracy, jaką na co dzień wykonują.



Przypominamy, że poszukiwania w okolicach Starego Książa nie należą do rzadkości. Przykładowo, w połowie lipca tego roku jeden uczestników imprezy integracyjnej zagubił się w lesie w okolicy Starego Książa, znaleziono go dopiero o świcie. 40-letni mężczyzna uległ wypadkowi, odnaleziony w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala.

Wspólne ćwiczenia wałbrzyszan ze strażakami z Gdańska, Warszawy i Wrocławia oraz psami poszukiwawczymi wałbrzyszanie prowadzili również m.in. w czerwcu na terenie Starej Kopalni, świebodzickiej Sileny i byłego szpitala w dzielnicy Gaj - PSY PRZESZUKIWAŁY RUINY I GRUZY [ZDJĘCIA]



Elżbieta Węgrzyn
foto. Magdalena Sakowska