| Źródło: aks strzegom foto górnik wałbrzych
Zadecydowały jedenastki, Strzegom przegrał półfinał
AKS nie przestraszył się znanego i renomowanego – nie tylko z nazwy – rywala. Miejscowi przez pełne 90 minut dotrzymywali kroku przeciwnikowi i niewiele brakowało, by to ekipa Jarosława Krzyżanowskiego awansowała do finału PP.
Piłkarze trenera Bubnowicza starali się w pełni wykonać wszystkie zadania taktyczne. Przez pierwsze 30 minut gry Górnik przeważał na boisku. Rywale nie potrafili w tym okresie gry przejąć inicjatywy. Brakowało jedynie bramki. Wyśmienita okazja nadarzyła się w 34 minucie meczu kiedy sędzia podyktował rzut karny za faul na Marcinie Morawskim. Skutecznym egzekutorem okazał się Jan Rytko. Do przerwy wynik spotkania już się nie zmienił.
Gdy w 65. minucie drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę otrzymał defensor AKSu – Gołąbek, wydawało się, że zespół już się nie podniesie. Nic podobnego. Gospodarze mocno przycisnęli grającego w przewadze Górnika, czego efektem była wyrównująca bramka, którą 5 minut później strzelił Alwin. Obaj bramkarze już do końca nie skapitulowali ani razu i sędzia zarządził serię jedenastek.
Do stanu 3:3 wszyscy piłkarze strzelali bezbłędnie – u nas: A. Wasilewski, Skrypak i Durajczyk. Pierwsi błąd popełnili goście, jednak strzelający potem Sobczak nie wyprowadził AKS-u na prowadzenie. Po 5 karnych był remis 4:4 – w ostatniej serii nie pomylił się M. Wasilewski. Chwilę później wałbrzyszanie wykorzystali dodatkową jedenastkę, a strzegomianie niestety nie. Próby nerwów nie wytrzymał Alwin i to Górnik Wałbrzych awansował do finału okręgowego Pucharu Polski.
- Jestem dumny z chłopaków, ponieważ bardzo mocno przeciwstawili się trzecioligowej drużynie. Momentami byliśmy lepsi, ale szczęście było przy Górniku. Odpadliśmy, ale nie robimy z tego tragedii. Mam lekki niedosyt, bo był moment, że mogliśmy karne przechylić na swoją korzyść. Nie obwiniam tych którzy nie strzelili jedenastek, gdyż zagrali w sumie bardzo dobre zawody. W tym momencie zamykamy temat pucharów i myślimy już o rundzie wiosennej – podsumował trener Jarosław Krzyżanowski.
AKS Granit Strzegom S. A. – Górnik Wałbrzych 1:1 (0:1), karne 4:5
Rytko 30' , Alwin 70’
AKS: Słowik – Durajczyk, Skrypak, Gołąbek, Krupnik, Domaradzki (Serweciński), Sobczak, D. Krzyżanowski, Alwin, M. Wasilewski, A. Wasilewski
Górnik: Jaroszewski – Michalak, Tyktor, Tytman, Krzymiński – Młodziński, Morawski, Rytko, Surmaj, Bronisławski – Sadowski.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj