Polski mecz w Serie A – Napoli vs Sampdoria!
SSC Napoli
Projekt prowadzony przez Gennaro Gattuso gra w tym sezonie falami. Obecnie ekipa z Neapolu plasuje się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli. Można powiedzieć, że biorąc pod uwagę gorszą dyspozycję Juventusu, mają szansę powalczyć o coś więcej, niż tylko miejsce w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Chociaż i to, nie byłoby wcale złym wynikiem, jeśli weźmiemy pod uwagę wydarzenia z minionej kampanii.
Piłkarze Napoli w ostatnim czasie przegrali próbę generalną, ponieważ ulegli ekipie Rossonerich 1:2, jednak w dwóch poprzednich starciach na boiskach Serie A zdobyli aż osiem bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Dla polskich kibiców najważniejszą informacją jest fakt, że do wyjściowego składu powrócił Piotr Zieliński. Reprezentant naszego kraju w ostatnim spotkaniu z Crotone popisał się indywidualnym rajdem, który znalazł uznanie wśród ekspertów i internautów, a dodatkowo skutkował asystą!
Już w najbliższy weekend po spełnieniu obowiązków w ramach Ligi Europy, podopieczni Gattuso zmierzą się z ekipą Claudio Ranieriego. Napoli ma patent na tego przeciwnika, o czym świadczą cztery kolejne zwycięstwa nad Sampą. Czy tym razem będzie podobnie? Według opinii bukmachera Totolotek – prawdopodobnie tak, jednak nie od dziś wiadomo, że kursy na boisku nie grają, a Serie A, zwłaszcza w obecnej kampanii jest mocno nieprzewidywalna.
Napoli – statystyki:
-
Podopieczni Gennaro Gattuso plasują się aktualnie na trzeciej pozycji w tabeli.
-
Napoli od początku sezonu nie zanotowało remisu w Serie A.
-
Zawodnicy z Neapolu wygrali w dwóch ostatnich meczach Serie A.
-
Napoli wygrało w 7 z 10 meczów ligowych obecnej kampanii.
-
Napoli w dwóch ostatnich kolejkach zwyciężyło w stosunku 4:0 z Crotone i AS Romą.
-
Trzy ostatnie spotkania bezpośrednie pomiędzy tymi drużynami zakończyły się wygraną ekipy spod Wezuwiusza.
-
Napoli strzeliło aż 9 goli w 3 ostatnich starciach z Sampdorią.
-
W 3 z 4 ostatnich rywalizacji tych drużyn padł wynik +2,5 gola.
-
Napoli wygrało 4 ostatnie mecze ligowe z tym rywalem na swoim boisku.
Sampdoria
Podopieczni Claudio Ranieriego przystąpią do tej rywalizacji po porażce z Milanem w niedzielę. Trzeba jednak wspomnieć, że ekipa Bartosza Bereszyńskiego do samego końca walczyła o punkty w starciu z liderem. Ostatecznie spotkanie zakończyło się triumfem gości w stosunku 1:2.
Początek sezonu w wykonaniu Sampdorii był doskonały, jednak obecnie można powiedzieć, że drużyna z Genoi znalazła się w poważnym kryzysie. Najlepiej świadczą o tym liczby, z których wynika, iż licząc również Puchar Włoch, mają na koncie serię sześciu meczów bez wygranej, a w tym aż czterech porażek.
Gdzie Sampdoria może upatrywać swojej szansy? Przede wszystkim w tym, że Napoli w środku tygodnia rywalizowało w ramach Ligi Europy, co może mieć negatywny wpływ na kondycję zawodników spod Wezuwiusza. Dodatkowo pomimo gorszej dyspozycji na dystansie ostatnich meczów – Sampa znajdowała drogę do siatki. W tym sezonie piłkarze Ranieri’ego zaliczyli zaledwie dwa spotkania, w których nie zdobyli gola – z Juve oraz Cagliari. Co ciekawe, w obu tych zespołach występują Polacy. Czy podobnie będzie starciu z ekipą Zielińskiego?
Bartosz Bereszyński prawdopodobnie nie wybiegnie na murawę w najbliższym spotkaniu, ponieważ prawy obrońca doznał kontuzji.
Sampdoria – statystyki:
-
Podopieczni Claudio Ranieriego to aktualnie 12 drużyna Serie A.
-
Sampdoria przegrała 5 z 10 meczów ligowych w obecnej kampanii.
-
Piłkarze Sampy w ostatniej kolejce przegrali 1:2 z Milanem.
-
Sampdoria nie zdobyła gola podczas dwóch ostatnich wizyt w Neapolu.
-
4 z 6 ostatnich spotkań tych drużyn w Neapolu to wyniki BTTS.
-
Goście nie wygrali w Neapolu od 1998 roku.
-
Sampdoria przegrała tylko 1 z 4 ostatnich delegacji.
-
W każdym meczu wyjazdowym tego sezonu Sampdoria straciła przynajmniej jednego gola.
-
W 5 z 6 ostatnich spotkań tych drużyn w Neapolu padł wynik +2,5 gola.
Bukmacher Totolotek – co nowego w ofercie?
Nie ulega wątpliwości, że faworytem tego spotkania jest ekipa z Neapolu. Podopieczni Gattuso pomimo czwartkowego starcia w ramach Ligi Europy nawet w przypadku mocnych rotacji w składzie dysponują większym potencjałem. Bukmacher Totolotek proponuje kurs na poziomie 1.40 za wygraną tego zespołu. Sampdoria jest tutaj mocno lekceważona, jednak trzeba przypomnieć, że podobna sytuacja była przed meczami ekipy Ranieri’ego z Atalantą czy Lazio – w obu przypadkach ekipa z Genoi wywalczyła trzy punkty.
Sampdoria to w tym sezonie wygodna drużyna, aby obstawiać ich mecze z wynikiem BTTS. Można powiedzieć, że regularnie trafiają do siatki, jednak mieli problemy z osiągnięciem tej sztuki podczas dwóch ostatnich wizyt w Neapolu.
Napoli ma na swoim koncie dwa kolejne zwycięstwa na boiskach Serie A w stosunku 4:0. Co więcej, w siedmiu poprzednich meczach domowych Azzurri zdobyli z tym rywalem przynajmniej dwa gole. Proponowany typ z oferty bukmachera Totolotek to +2,5 bramki w całym meczu, lub też propozycja zakładu specjalnego, czyli Napoli +1,5 gola. Taki typ zakończy się powodzeniem, jeśli gospodarze strzelą przynajmniej dwie bramki podczas niedzielnej rywalizacji, a na podstawie analizy ostatnich pojedynków bezpośrednich – nie powinni mieć z tym problemów. Sampdoria ostatni raz w Neapolu straciła mniej niż dwa gole w 2013 roku.
W weekend nie zabraknie również emocji związanych z występami drużyn z Dolnego Śląska w Ekstraklasie, w końcu Zagłębie w derbach podejmie ekipę Wojskowych z Wrocławia. Ofertę na to spotkanie znajdziesz również na stronie Totolotka.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.totolotek.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 02.04.2019 r., na okres sześciu lat, o nr PS4.6831.8.2018.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego na UAM i fan piłki nożnej!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj